Dzisiejsze przedpołudnie spędziłem pomagając w magazynie lubelskiego Caritasu.
Codziennie przychodzą tam setki wolontariuszy, którzy darują swój czas, zaangażowanie i siłę. W tym momencie wszyscy jednoczymy się wokół wspólnego celu. Wozimy, przywozimy, załatwiamy, kupujemy – dla Polaków nie ma rzeczy niemożliwych.
Z całego serca zapraszam Was na ul. Prymasa S. Wyszyńskiego 2 (wjazd od al. Unii Lubelskiej 15), codziennie 7:30 – 21:00. Ręce do pomocy nieustannie są potrzebne, a Wam z całego serca dziękuję za wszystko co robicie.