O co chodzi?
O to, że w śródmieściu Lublina kilka ulic może zmienić się nie do poznania. W tym moja ulubiona ul. Zielona, co postuluję od 6 lat 

W 2015 roku, jeszcze jako radny, napisałem w tej sprawie interpelację.
A teraz sprawa rusza.
Woonerf, to holenderska nazwa na ulicę, na której uprzywilejowani są piesi
i rowerzyści
, a ruch samochodowy
uspokojony. Na której jest estetycznie i zielono 


, są ławki i miejsca do odpoczynku.







W taki sposób wydobywa się piękno ulic, które choć zaniedbane, mają swój naturalny urok.
Dziś w sprawie utworzenia woonerfów na pięciu ulicach w śródmieściu odbyły się konsultacje. Przyjść i zgłosić swoje postulaty mógł każdy. Ja swoje też przekazałem.
A po konsultacjach i projekcie, czas na realizację.
Będę pilnował sprawy 
