Szanowny Panie Premierze,
8 sierpnia 2021 roku napisał Pan „Dziś, po ponad 30 latach od transformacji, przyszedł czas, gdy niepodległa, bogacąca się Polska, spłaca swój dług wobec polskich rodzin”. Te słowa oczywiście brzmią górnolotnie i dumnie, natomiast czy tak wygląda rzeczywistość?
W mailu, pochodzącym z 23 kwietnia 2021 roku nie był Pan już tak optymistyczny, albo po prostu napisał Pan prawdę. „My tymczasem budżetowo jesteśmy w strukturalnym deficycie i 70 mld pod kreską i nie ma możliwości dokładania tam więcej…” – to Pana słowa mówiące, że nie ma już więcej pieniędzy na programy demograficzne, a Polska ma ogromne problemy z wydatkami budżetowymi. Dalej dodał Pan „Na rodziny wydajemy już kilkadziesiąt miliardów (…) Razem pewnie 70 mld albo i więcej i niestety nic to nie zmienia”.
Te słowa stoją w sprzeczności z napisanymi 8 sierpnia. De facto przyznał Pan, że programy demograficzne są nieskuteczne i nie przyniosły zamierzonych skutków. Jeszcze przed pandemią liczba urodzeń spadła do poziomu sprzed wprowadzenia programu 500 plus.
W związku z powyższym zwracam się o udzielenie odpowiedzi na następujące pytania:
- Czy programy demograficzne przyniosły oczekiwany skutek?
- Jak odniesie się Pan do słów o programach prorodzinnych „Razem pewnie 70 mld albo i więcej i niestety nic to nie zmienia”?
- Czy wprowadzone programy prorodzinne spowodowały zwiększenie liczby urodzeń?
- Ile wynosi deficyt budżetowy?
- Kiedy pisał Pan prawdę: 8 sierpnia 2021 czy 23 kwietnia 2021?