Uczestniczyłem dziś w zebraniu Okręgu Lubelskiego Polskiego Związku Wędkarskiego.
Wspólnie zastanawialiśmy się jak ratować Zalew Zemborzycki w Lublinie.
Tony martwych małży, to kolejny, tym razem bardzo mocny sygnał, że z Zalewem jest źle.
Będziemy współdziałać aby nie było jeszcze gorzej.