Pan Jan Krzysztof Ardanowski
Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Szanowny Panie Ministrze,
rozprzestrzenianie się wirusa SARS-CoV-2 mocno zdestabilizowało światową gospodarkę, co bezpośrednio przełożyło się na ceny oraz handel ziarnem. Pierwszą reakcją konsumentów na pojawienie się choroby COVID-19 było uzupełnianie zapasów produktów trwałych, w tym zbożowych. W rezultacie wzrosło zapotrzebowanie na zboża konsumpcyjne, w tym przede wszystkim pszenicę, a co za tym idzie wzrosły jej ceny. Od połowy marca br. do początku kwietnia br. indeks globalnych cen pszenicy, opracowany przez Międzynarodową Radę Zbożową, zwiększył się o 8%.
Dane Komisji Europejskiej wskazują, że w 39. oraz 40. tygodniu bieżącego sezonu, czyli pomiędzy końcem marca i początkiem kwietnia 2020 roku, Polska była największym eksporterem pszenicy na rynki trzecie w Unii Europejskiej! W ciągu dwóch wspomnianych tygodni sprzedała 252 tys. ton tego zboża. Od początku tego sezonu Polska wyeksportowała poza Unię Europejską 2,35 mln ton pszenicy (w poprzednim sezonie było to 1,05 mln ton). Eksport polskiej pszenicy miękkiej poza państwa unijne jest obecnie ponad dwa razy większy niż w ubiegłym sezonie!
Z wielkim zdumieniem odbieram te informacje, gdyż Polska, jak wiele innych państw, zaczyna zmagania z suszą, która w 2020 roku może być największa od dziesiątek lat. W marcu opady deszczu były najniższe w okresie ostatnich 30 lat. W związku z tym wiele państw, które zaliczają się do wiodących eksporterów zbóż, tj. Rumunia, Rosja czy Ukraina, zdecydowało się wprowadzić ograniczenia eksportowe w celu ochrony rynku wewnętrznego oraz zabezpieczenia się na wypadek ogromnych strat w rolnictwie, jakie może spowodować susza.
Co w tym czasie ma miejsce w Polsce? Eksport zbóż z Polski rośnie w ogromnym tempie, natomiast import do Polski spadł o ok. 80%. Od początku obecnego sezonu Polska sprowadziła spoza Unii Europejskiej tylko 54,56 tys. ton ziarna. W analogicznym okresie ubiegłego sezonu nasz import zbóż wynosił 270,69 tys. ton.
Taka polityka polskiego rządu doprowadzi wkrótce do braku zboża w Polsce, który skutkować będzie ograniczeniem produkcji makaronu i wyrobów piekarniczych (w tym chleba) oraz drastycznego wzrostu cen tych produktów, który odczują wszyscy Polacy.
Gdy rozsądne rządy innych krajów przewidują skutki ogromnej suszy, władze Polski bezmyślnie wyprzedają polskie zboże, nie licząc się z konsekwencjami. Apeluję więc do Pana Ministra o natychmiastową interwencję w postaci ograniczenia eksportu zboża z Polski.
W związku z powyższym kieruję również do Pana ministra pytania:
- Dlaczego eksport polskich zbóż wzrósł w tak wielkim stopniu w dobie kryzysu spowodowanego koronawirusem, a także zapowiadanej, bardzo groźnej dla polskiego rolnictwa suszy?
- Czy decyzja o tak wysokim eksporcie polskich zbóż jest spowodowana chęcią pozyskania dodatkowych środków finansowych?
- Jak Polska przygotowuje się do suszy, która może być jedną z największych od kilkudziesięciu lat i której efektem będą znacznie niższe zbiory zboża?
- Czy Polska dołączy do innych krajów i zdecyduje się na ograniczenie eksportu w celu gromadzenia zapasów na rynku krajowym?
- Czy ministerstwo zamierza podjąć działania ograniczające eksport polskiego zboża, który może być dramatyczny w skutkach?
Z poważaniem
Michał Krawczyk
Poseł na Sejm RP