Pan Andrzej Adamczyk
Minister Infrastruktury
Szanowny Panie Ministrze!
W 2017 r. rząd premier Beaty Szydło zapowiedział budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego na terenie woj. łódzkiego. Zapowiadał, że będzie to jeden z głównych węzłów przesiadkowych w Europie Środkowej, konkurujący nawet z berlińskim lotniskiem. Według szacunków przedstawianych przez Radę Ministrów, całkowity koszt inwestycji, łącznie z budową portu lotniczego, przebudową fragmentu linii kolejowej nr 1 łączącej Warszawę z Łodzią, budową toru kolejowego łączącego z Centralną Magistralą Kolejową, a także dostosowaniem sieci drogowej wokół Centralnego Portu Komunikacyjnego wyniesie ok. 75 miliardów zł. Wszystkie te elementy mają zostać zrealizowane do 2027 r. Wydaje się jednak obecnie, że jedynym poczynionym krokiem w sprawie budowy CPK przez rząd jest powołanie członków zarządu CPK z wynagrodzeniami na poziomie ok. 30 tys. zł netto. Do tej pory, poza orientacyjną lokalizacją, nie wskazano nawet precyzyjnie miejsca budowy.
Budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego to nie tylko infrastruktura związana z portem lotniczym. To także zapewnienie dobrego dojazdu, m.in. w formie transportu kolejowego. Pasażerowie podróżujący koleją borykają się jednak już dziś z problemami i spóźnieniami. Niewielka ilość taboru kolejowego, który jest dostosowany do osiągania bardzo dużych prędkości, nie może ich rozwijać z uwagi na stan torów. Zanim więc zacznie planować się kolejną inwestycję kolejową, warto najpierw rozwiązać obecne problemy naszej kolei. Pasażerowie już teraz obawiają się, że po wyłączeniu lotniska cywilnego na Lotnisku Chopina w Warszawie, będą musieli dłużej podróżować z nowego lotniska do centrum Warszawy. Dziś korzystając z Szybkiej Kolei Miejskiej zajmuje im to maksymalnie 20 minut.
Nie sposób również nie wspomnieć o inwestycjach, które miały miejsce w latach poprzednich. Lotnisko w Modlinie, które miało być lotniskiem zapasowym dla Okęcia, a także lotnisko w Radomiu, za które Skarb Państwa musiał zapłacić łącznie ok. pół miliarda złotych, miały być lotniskami, które odciążą lotnisko na Okęciu, które w ciągu roku obsługuje ok. 18 milionów pasażerów. Zastanawiający jest fakt, dlaczego, mimo ogromnych funduszy zainwestowanych w owe lotniska, rząd postanowił kolejny raz nadwyrężyć budżet planując ogromną, sprzeczną z dotychczasowymi działaniami inwestycję.
W związku z tym pytam Pana Ministra:
- Jakie kroki zostaną podjęte w 2020 r. w kwestii realizacji budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego?
- Gdzie konkretnie będzie znajdował się Centralny Port Komunikacyjny oraz kiedy zostaną wykupione grunty?
- Jaką rolę będą odgrywały inne lotniska cywilne w woj. mazowieckim, gdy powstanie CPK, tj. Lotnisko Warszawa-Modlin i Radom-Sadków?
- Czy wiadomo, jaki koszt pochłonie ta inwestycja, łącznie z przygotowaniem infrastruktury drogowej i kolejowej, przygotowaniem lotnisk zapasowych do obsługi największych samolotów pasażerskich oraz dostosowaniem taboru kolejowego do obsługi CPK?
- Kiedy można spodziewać się rozpoczęcia budowy portu lotniczego, który ma być częścią CPK?
- Czy są przewidywania jaką przepustowość będzie posiadał CPK i czy będzie ona większa od obecnej na Lotnisku Chopina w Warszawie?
- Co stanie się z pracownikami Lotniska Chopina, gdy zostanie ono tylko i wyłącznie lotniskiem wojskowym? Czy zostaną oni przeniesieni do pracy w CPK? Czy są planowane redukcje etatów?
- Czy na terenie CPK będzie znajdowała się siedziba PLL LOT SA, która obecnie znajduje się na terenie Lotniska Chopina?
- Jaką rolę będzie odgrywała spółka PLL LOT SA w CPK, czy będzie przynosiła dochody dla CPK?
- Czy linie lotnicze są zainteresowane utworzeniem połączeń na CPK?
Z poważaniem
Michał Krawczyk
Poseł na Sejm RP